Budynki i drzewa przykryte śnieżnym puchem wyglądają naprawdę zjawiskowo. W szczególności, kiedy jest to gruba warstwa śniegu, jak w tym roku
Wrażenie robią też rzygacze. Te zamiast wypluwać wodę, to "zieją" lodem.
Nasz pięćsetletni zamkowy rzygacz naprawdę do serca wziął sobie swoją profesję i uformował sporych rozmiarów sopel. Był już na tyle duży, że dziś musiał zostać zlikwidowany, ponieważ zagrażał bezpieczeństwu. Bezpośrednio pod nim znajduje się nasza tablica informacyjna, a odwilż nadchodzi.
Został jednak jeszcze uwieczniony na porannym zdjęciu, którym się z Wami dzielimy.
Powodzenie!
Niepowodzenie!