Piórem (gęsim) na papierze (czerpanym)

Piórem (gęsim) na papierze (czerpanym)

Kolejny już raz przeżywamy w Muzeum to samo – wielkie pozytywne zaskoczenie!

Data publikacji:

Jeszcze nie wszyscy się chyba przyzwyczailiśmy, ulegamy jeszcze do pewnego stopnia stereotypowi. Wydaje nam się bowiem, na podstawie obserwacji prowadzących do uogólnień, że dzieci najchętniej to tylko w smartfony by się gapiły dla zabicia swojej bezbrzeżnej nudy i dla pustej rozrywki. Tymczasem okazuje się, że entuzjastycznie wręcz podchodzą do „analogowych” i „staroświeckich” lekcji organizowanych przez naszą panią kustosz Małgorzatę Młynarską, na których to lekcjach zaznajamiają się m.in. ze sztuką pięknej kaligrafii i garną się do tego, by co najmniej rudymenty jej arkanów zgłębić. Mowa to największy wynalazek ludzkości, a pismo, jako narzędzie utrwalania mowy, w tym jego estetyczny wykwit, jakim jest kaligrafia, znajduje się zaraz na drugim miejscu podium. Oni jeszcze tego nie wiedzą, działają intuicyjnie, ale dorośli, wychowawcy, którzy uczyli się o tym na uniwersytetach, zdają sobie sprawę, jak takie ćwiczenia i zabawy stymulują rozwój intelektualny młodego człowieka. Kolejną grupą, która tego doświadczyła, byli dzisiaj uczniowie klasy piątej, szóstej i siódmej ze Szkoły Podstawowej w Chwalibożycach. Chwalimy ich, bo zarówno ich entuzjazm, jak i efekty pracy zasługują – nomen omen – na pochwałę.

Dobrymi wiadomościami fajnie się dzielić z innymi!

Data publikacji:

Powodzenie!

Niepowodzenie!