Prezentując PFU mamy na celu wyjść z jasnym przekazem w odpowiedzi na nieprawdy i manipulacje, które w ostatnim czasie pojawiały się w sferze publicznej.
Wejdźmy dziś na drugie piętro!
W przestrzeni tej kondygnacji nie są zaplanowane sale wystawowe. Te kończyłyby się na pierwszym piętrze.
Natomiast piętro drugie przeznaczone zostałoby w większości pod magazyny. Może nie wszyscy zdają sobie sprawę, ale placówka muzealna nie może bez nich prawidłowo funkcjonować. To tam przechowuje się większość zbiorów. Wystawy dostępne publicznie to tylko mały procent kolekcji, którą dysponuje muzeum.
Na tej kondygnacji znalazłaby się także powierzchnia dla pracowni konserwacji. Takie pomieszczenie w muzeum jest również niezbędne. Eksponaty muszą być nie tylko przechowywane w odpowiednich warunkach, ale należy je poddawać fachowym zabiegom konserwatorskim, żeby z ich dziedzictwa mogły czerpać kolejne pokolenia.
Obok wspomnianych wyżej pomieszczeń magazynowych i konserwatorskich swoje miejsce znalazłaby także pracownia digitalizacji. Jest to ważne miejsce, ponieważ gromadzone tam przez muzeum eksponaty byłyby skanowane, co ułatwia dokumentację, ale i pozwala na udostępnienie ich w formie cyfrowej.
To jednak nie wszystko z Programu Funkcjonalno-Użytkowego. Jutro przedstawimy ostatnią kondygnację - poddasze.
Omawiane dziś piętro posiada w całości 953 metry kwadratowe. Przestrzeń magazynowa znajdowałaby się na 395 metrach. Pracownia konserwacji zajmowałaby 150 metrów, a digitalizacji 69.
Powodzenie!
Niepowodzenie!