Jacek Toporowski, organizator Letniej Akademii Szachowej na Zamku Piastów Śląskich, nie tylko uczy młodzież królewskiej gry, ale również przy okazji tej imprezy krzewi pamięć o bohaterskich Powstańcach.
Dniem czy nocą idziemy wytrwali,
w bitwach ogień hartuje nam pierś,
myśmy dawno już drogę wybrali,
jeśli nawet powiedzie – przez śmierć.
Więc naprzód, niech broń rozdziera,
niech kula szyje jak nić,
trzeba nam teraz umierać,
by Polska umiała znów żyć.
Tymi słowami Krzysztofa Kamila Baczyńskiego z wiersza „Pocałunek” rozpoczął się wyjątkowy dzień 1 sierpnia w Letniej Akademii Szachowej. O kilku lat oddajemy hołd Powstańcom Warszawskim, grając turniej Ich pamięci. Od ubiegłego roku turniejowi towarzyszy muzyka polskich kompozytorów. Dzisiaj usłyszeliśmy najpierw temat napisany przez Andrzeja Kurylewicza do serialu „Polskie drogi”. Zagrali profesor klasy skrzypiec, Monika Piruta, nauczyciel PSM I stopnia im. Andrzeja Kurylewicza w Namysłowie i Jej syn, Maksymilian, uczeń klasy gitary profesora Jakuba Małychy. W drugiej części koncertu zabrzmiała Etiuda As-dur op. 25 nr 1 Fryderyka Chopina w wykonaniu Bartosza Zacharewicza, ucznia PSM II stopnia im. Fryderyka Chopina w Opolu w klasie profesora Kamila Labuzgi. Spotkanie na Sali Pinottiego zakończył dyrektor Muzeum dr Dariusz Byczkowski, zwracając między innymi uwagę, że prawdziwy szacunek dla Ojczyzny pozwala nam samym wzajemnie się szanować.
Pięciorundowy turniej rozegrany bezpośrednio po koncercie wygrał niepokonany w tej edycji LAS-u Antoni Sokołowski (SKS Orlik Brzeg), wyprzedzając punktacją pomocniczą Bartosza Zacharewicza (obaj zdobyli po cztery punkty) i seniora Michała Maciejowskiego.
Jacek Toporowski
Powodzenie!
Niepowodzenie!