Czasem chce się zajrzeć za przysłowiowe kulisy, tam gdzie z różnych względów nie wolno na co dzień. Ale w drodze wyjątku od czasu do czasu stwarza się taką możliwość. Jak na przykład dzisiaj, kiedy pani kustosz Anna Techmańska, w drugi dzień akcji „Ferie z historią w Muzeum Piastów Śląskich”, oprowadzała grupę zwiedzających po zamkowych pomieszczeniach zasadniczo i na co dzień dla zwiedzających niedostępnych, a konkretnie – po magazynie Działu Historii, którego jest kierowniczką. Magazyn ten ma swoje skarby i sekrety. Ma eksponaty, niektóre bardzo cenne i rzadkie, a wszystkie ciekawe, których nie zobaczy się w salach wystawowych na ekspozycjach stałych. Jedne artefakty wyglądem od razu zdradzają swoje niegdysiejsze przeznaczenie, inne są bardziej tajemnicze i wymagają dodatkowych objaśnień. A za wszystkimi stoi jakaś ciekawa historia – jakiś epizod historii człowieka jako istoty wielce pomysłowej, zaradnej i pracowitej.
Powodzenie!
Niepowodzenie!